Usłysz wszystkie odcienie dźwięków

Aktualności A A A

Ucho pływaka 22 cze, 2020

Wakacje tuż tuż. W tym roku inne niż do tej pory, ale pogoda zapowiada, ze z większości letnich atrakcji będziemy mogli skorzystać na podobnych niż do tej pory zasadach. Niestety, nawet z pięciogwiazdkowego hotelu z lazurowym basenem możemy przywieźć pałeczkę ropy błękitnej.

"Pałeczka ropy błękitnej jest bakterią żyjącą głównie w wodzie i glebie, ale bytuje także na skórze człowieka i zwierząt. Jest wyjątkowo odporna na temperaturę i środki dezynfekujące. U ludzi wywołuje zapalenie ucha, ale czasem przy stanach obniżonej odporności atakuje inne narządy - płuca, mózg i wtedy bywa bardzo niebezpieczna. Jest najczęstszą przyczyną zakażeń szpitalnych.

Pałeczkę ropy błękitnej możemy spotkać w basenach, ale żyje też na naszym ciele i przy sprzyjających warunkach - a takimi są na pewno mokre uszy - atakuje. Już sama wilgoć sprawia, że ucho jest bardziej narażone na różne infekcje, ponieważ wiele drobnoustrojów uwielbia wilgotne środowisko. Również nadmierna ilość chloru w basenie może podrażniać skórę i zmieniać jej pH. Skóra pozbawiona kwaśnego odczynu, którego nie lubią bakterie, staje się bardziej podatna na infekcje. Może też zostać wcześniej uszkodzona przez np. wacik, a nawet mała rana to otwarte wrota dla bakterii. Pamiętajmy więc, że nie wolno drapać i czyścić uszu wacikiem.

Objawem zapalenia ucha zewnętrznego jest ból, odczuwalny zwłaszcza przy dotykaniu małżowiny usznej oraz swędzenie. Ból promieniuje często aż do zębów. Ponieważ w wyniku infekcji ucho puchnie, chory może gorzej słyszeć. Często pojawia się też ropny wyciek, żółty lub żółtozielony, który może mieć nieprzyjemny zapach. Powiększają się też węzły chłonne. Jeśli przytrafi nam się takie zapalenie, trzeba dokładnie wyczyścić na sucho uszy. Najlepiej chusteczką higieniczną i udać się do lekarza.

U niektórych osób infekcja ma charakter nawracający, najczęściej po kąpieli w basenie. Schorzenie takie nazywa się wówczas "uchem pływaka".

Zapalenie ucha leczy się antybiotykiem w kroplach, które wlewa się do uszu. Trzeba więc skorzystać z pomocy lekarza, najlepiej laryngologa (…)

- Najlepiej nie moczyć uszu (…) Pomóc mogą specjalne zatyczki zabezpieczające przed wilgocią oraz dostępne w aptekach bez recepty preparaty chroniące uszy. - To jest oliwka z oliwy w aerozolu, która na skórze wewnątrz ucha tworzy warstwę ochronną. Należy też pamiętać o dokładnym osuszeniu uszu po wyjściu z wody. Można to zrobić chusteczką lub ręcznikiem…"

Więcej w artykule Haliny Pilonis  na stronie: www.medonet.pl