Usłysz wszystkie odcienie dźwięków

Ubytki słuchu związane z grupą zawodową A A A

Ubytki słuchu u nauczycieli

Jak wynika z danych Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi, który prowadzi Centralny Rejestr Chorób Zawodowych, w 2007 roku stwierdzono ogółem w Polsce 3285 przypadków chorób zawodowych, w tym 252 przypadki obustronnego trwałego ubytku słuchu typu ślimakowego, co stanowi 7,7% wszystkich chorób zawodowych. W sekcji gospodarki narodowej "Edukacja", czyli w placówkach zajmujących się szkolnictwem, stwierdzono w 2007 roku 1 przypadek tej choroby. W latach 2005 i 2006 stwierdzono odpowiednio 338 i 295 przypadków ubytków słuchu typu ślimakowego w całej gospodarce, a w sekcji "Edukacja" 2 przypadki w 2005 roku i 4 przypadki w 2006 roku Świadczy to o tym, że hałas w placówkach edukacyjnych nie stanowi istotnego zagrożenia dla narządu słuchu nauczycieli. Jednak przy występujących poziomach hałasu w szkołach powyżej 80 dB nie można wykluczyć ryzyka uszkodzenia słuchu zwłaszcza wśród np. nauczycieli w-f i osób nadwrażliwych na dźwięki. Dotyczyć to może zarówno nauczycieli, jak i dzieci.

Ubytki słuchu u policjantów i myśliwych

Huk wystrzałów z pistoletu stwarza zagrożenie dla prawidłowego funkcjonowania słuchu.

Odgłosy strzałów z broni palnej sięgają 132-165 dB, stanowią zatem ogromne niebezpieczeństwo dla słuchu.

Badania przeprowadzone w Polsce i obejmujące grupy 18 myśliwych i 28 policjantów pokazały, iż 72,2% myśliwych cierpi z powodu znacznej utraty słuchu. Tylko 11,1% nie ma żadnych problemów ze słuchem, a pozostałe 16,7% posiada prawidłową funkcję słuchu tylko w uchu znajdującym się dalej od lufy.

Myśliwi nigdy nie używali zabezpieczeń mogących ochronić ich uszy podczas polowań. Policjanci natomiast zawsze nosili odpowiednie zabezpieczenia podczas treningów strzelania, i co za tym idzie żaden z nich nie cierpiał z powodu utraty słuchu w stopniu pozwalającym na pomiar. Słuch obu grup został również zbadany i porównany w pojedynczym eksperymencie: przed i po serii próbnych wystrzałów. Zmiany w zdolności słyszenia zaobserwowano u myśliwych, a nie u policjantów. Ci ostatni używali zabezpieczeń podczas wszystkich wystrzałów.

Eksperyment ten dowodzi, iż nawet krótkotrwale wystawianie się na hałas wywołany strzałami z broni palnej może doprowadzić do przejściowego uszkodzenia słuchu i uczynić ucho bardziej podatnym na późniejsze szkodliwe zmiany.